Tradycyjnie, jak co roku, w
grudniu czas na święta Bożego Narodzenia. W CE obchodziliśmy je w piątek
21 grudnia. Całość była w zasadzie trzyczęściowa. Część pierwsza to
opłatki klasowe (od 9.00 do 11.00) w poszczególnych salach z udziałem
wychowawców. Słychać było kolędy, niektórzy muzykowali (np. II La), na
udekorowanych stołach pojawiły się słodkości, napoje, kawa i herbata,
gdzieniegdzie także barszczyk i uszka na ciepło ... Tradycyjnie, jak co
roku, w grudniu czas na święta Bożego Narodzenia. W CE obchodziliśmy je
w piątek 21 grudnia. Całość była w zasadzie trzyczęściowa. Część
pierwsza to opłatki klasowe (od 9.00 do 11.00) w poszczególnych salach z
udziałem wychowawców. Słychać było kolędy, niektórzy muzykowali (np. II
La), na udekorowanych stołach pojawiły się słodkości, napoje, kawa i
herbata, gdzieniegdzie także barszczyk i uszka na ciepło. Tu i tam
pojawiły się skromne prezenty. Druga część, ogólnoszkolna, odbyła się
oczywiście na naszej hali, gdzie CEnzura pod wodzą kol. Kowalskiej i
Bobrowskiej przedstawiła nastrojowy program artystyczny (recytacja,
śpiew). Klimat współtworzyły zapalone świece wigilijne. Nie zabrakło
także przemówień i życzeń. Całość została sfotografowana (np. do Kroniki
Szkolnej czy Facebooka) i sfilmowana (Szkolna Telewizja Internetowa,
Young Face TV). Ok. godz. 12.00 młodzież była już wolna, natomiast część
trzecia to spotkanie opłatkowe nauczycieli i pracowników administracji
oraz obsługi w sali nr 17 (parter). Tym razem nie było ks. proboszcza, a
życzenia świąteczne i noworoczne dla wszystkich złożył dyr. CE mgr
Marian Kitel (potem były życzenia indywidualne). Dodatkowo pojawił się
pyszny tort, zafundowany przez kol. Kowalskiego obchodzącego właśnie
urodziny (daty nie zdradzimy). Atmosfera zrobiła się zaprawdę rodzinna
&# 8230; Dodajmy, że spory zapas rozmaitych wiktuałów i napojów, które
zostały z wigilijnych stołów, został przekazany na potrzeby noclegowni
dla bezdomnych w Rudzie Śląskiej i również dla dzieci w ośrodku w
Piekarach Śląskich.
Tak oto rozpoczęło się odliczanie do schyłku 2018 roku – niebawem nowy
2019, choć rok szkolny kończy się dopiero w czerwcu. Panta rei – możnaby
tu westchnąć. Na pocieszenie – jeszcze tylko 110 dni roboczych
(maturzyści mają ich znacznie mniej).
KK